Dubaj, miasto XXI wieku w sercu pustyni

Dubaj ostatnimi czasy jest niesamowicie popularnym kierunkiem podróży wśród naszych rodaków. Tak znani celebryci, jak i nasi znajomi chętnie zamieszczają w mediach społecznościowych zdjęcia turkusowego morza i nowoczesnych budynków. Pojawia się pytanie: czy naprawdę to taka cudowna oaza, którą rzeczywiście warto odwiedzić? Sprawdźcie nasze opinie i porady dotyczące podróży do Dubaju — największego miasta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Loty do Dubaju 

Do Dubaju jest bardzo dużo lotów z Polski. Część z nich to transfery bezpośrednie, a niektóre z przesiadką. Obsługiwane są przez różnych przewoźników, w tym tanie linie lotnicze. Dubai International Airport DXB jest położone niedaleko centrum. Wiele samolotów z Polski ląduje na terminalu 2, do którego nie dociera metro. Nie ma również w pobliżu biur korporacji wynajmujących samochody. Te są przy terminalu 1. Bezpośrednio przy wyjściu jest postój taksówek. Koszt kursu do centrum miasta to ok. 100 AED (1 AED= 1,1 PLN, kurs na 01.2022). Każda taksówka ma taksometr, a kierowcy, pomimo to, że pochodzą z całego świata, zazwyczaj w stopniu komunikatywnym mówią po angielsku. Ceny taksówek i Ubera są porównywalne, a nawet korzystniej jest wziąć taksówkę.

Noclegi i transport po Dubaju

Baza noclegowa w Dubaju jest doskonale rozwinięta. Zakres cenowy również jest bardzo szeroki, począwszy od miejsc dostępnych finansowo dla przeciętnego Kowalskiego, po najdroższe hotele na świecie, które mają swoją własną kategorię 7 gwiazdek, a cena za noc jest bliska rocznej pensji niejednego z nas! Każdy znajdzie jednak coś dla siebie. Pomimo to, że większość, nawet tych “budżetowych” hoteli jest w dość dobrym standardzie warto sprawdzić, jaka jest komunikacja w naszej okolicy, gdyż część, nawet pięknych budynków znajduje się pośrodku niczego. Wiąże się to z koniecznością jeżdżenia taksówkami, co naturalnie podnosi koszty przedsięwzięcia, a chodzenie pieszo, zwłaszcza w pełnym słońcu (przypominam, jesteśmy na pustyni) jest nieprzyjemne i grozi udarem cieplnym.

Wynajmowanie samochodu na miejscu warto sobie dobrze przemyśleć. Pomimo doskonałych dróg (nieraz 8 pasów w jednym kierunku) jest duże natężenie ruchu i korki. Parkowanie jest kłopotliwe, drogie i łatwo stanąć w niedozwolonym miejscu, co poskutkuje wysokim mandatem. Szokują jednak ceny paliwa, (w listopadzie 2021) cena za litr benzyny to ok. 0,75 USD, w Polsce w tym czasie > 1,5 USD.

Transport publiczny jest bardzo dobrze zorganizowany oraz tani. Metrem i autobusami można dojechać we wszystkie miejsca, które mogą zainteresować turystę. Autobusów jest dużo i jeżdżą często. Przy większości stacji metra znajdują się punkty informacji, w których można kupić bilety. Bardzo popularnym i wygodnym rozwiązaniem są karty na przejazdy, które działają na zasadzie pre-paid i obowiązują we wszystkich środkach transportu (również w taksówkach). Najpopularniejsza jest silvercard, którą ładujemy na kwotę ok 100 AED, działa tydzień i obejmuje wszystkie strefy. Kupując kartę będziemy musieli zapłacić kaucję, 25 AED. Niezużyte środki można odzyskać w pewnym zakresie, m.in. robiąc zakupy w sklepikach pewnej sieci. Przy wsiadaniu do autobusu należy przyłożyć kartę do czytnika znajdującego się przy wejściu i zwrócić uwagę na to, czy na pewno karta została “odbita”, czasem się zdarza, że trzeba dłużej przytrzymać, albo przyłożyć drugi raz. W razie kontroli, gdybyśmy mieli “nieskasowany bilet” możemy mieć duże nieprzyjemności i poważne braki w portfelu.

Jedzenie i ceny w Dubaju

Na pytanie “A jakie tam są ceny?” niestety od razu nasuwa się jedna odpowiedź: drogo. Jedzenie generalnie kosztuje dużo jak na nasze kieszenie, zarówno w knajpach, jak i w sklepach. Za obiad w przeciętnej restauracji musimy liczyć co najmniej ok. 90-100 AED/os. Jedna porcja lodów to ok. 30AED. Wyjątkowo drogie są mleczne przetwory, masło ok. 12 AED/kostka, jogurt ok. 5 AED za kubeczek. Owoce i warzywa bardzo różnie. Woda 1,5 l. w butelce 1,75-2,5 AED. Popularne atrakcje turystyczne zazwyczaj również wiążą się ze znacznymi wydatkami, zwłaszcza jeżeli mamy ochotę zobaczyć wszystko.

Dla smakoszy Dubaj jest prawdziwym rajem kulinarnym. Jeżeli tylko nie blokują nas finanse, to można naprawdę dobrze pojeść, a w naszym zasięgu są wszystkie kuchnie świata w doskonałym wydaniu. Szczególnie godne polecenia są dania rybne i owoce morza. Świeże i świetnej jakości. Na mapie kulinarnej miasta nie brakuje na szczęście również barów z szybkim jedzeniem. Przede wszystkim są to kebaby oraz restauracyjki z jedzeniem azjatyckim, zwłaszcza kuchnią indyjską, tajską oraz chińską. W takich miejscach można zjeść znacznie bardziej budżetowo (ceny zaczynają się już od 10 AED), a także poczuć klimat prawdziwego wschodniego baru, rodem z Mumbaju czy Bangkoku.

Co można robić w Dubaju?

Dubaj jest miastem, w którym na pewno nikt nie będzie się nudzić. Oferuje mnóstwo unikatowych atrakcji. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Można nawet pojeździć na nartach! Oto kluczowe atrakcje turystyczne Dubaju:

Burj Khalifa

Chyba najbardziej znany (i najwyższy) na świecie budynek i zarazem atrakcja turystyczna. Wysoki na 828 m i 163 piętra. Większość powierzchni zajmują luksusowe rezydencje, hotel i biura. Jest też taras widokowy, dostępny dla zwiedzających. Są dwie możliwości, tańsza - 124. i 125. piętro oraz droższa - 148. piętro (zwiedzanie połączone z poczęstunkiem). Wejście znajduje się na parterze Dubai Mall, a bilety warto jest kupić wcześniej przez internet, dzięki czemu unikniemy kolejek do kas oraz będziemy mieli więcej możliwości jeśli chodzi o wybór godziny.

Dubai Mall

Największe centrum handlowe na świecie. Wewnątrz znajduje się fontanna w kształcie wodospadu wysoka na dwie kondygnacje, lodowisko oraz akwarium w formie tuby, do której się wchodzi i jest się otoczonym przez ryby (należy kupić bilet). Oprócz tego sklepy wszystkich marek świata, w tym np. polski Reserved.

Mall of Emirates

Budynek, w którym — oprócz niezliczonych sklepów — znajduje się m.in. czynny stok narciarski. Jeżeli ktoś akurat zatęskni za śniegiem, można wypożyczyć sprzęt i uskutecznić białe szaleństwo.

Park wodny Wild Wadi

Gratka dla amatorów wodnego szaleństwa. Ogromny park wodny pełny zjeżdżalni, basenów i innych atrakcji. Rozrywka na cały intensywny dzień.

Dubaj: wycieczka na pustynię

Niewątpliwie unikatową atrakcją jest wycieczka na pustynię. Agencji organizujących takie wypady jest kilka i stosunkowo łatwo je znaleźć choćby wpisując w wyszukiwarce „desert safari dubai”. Ceny są zróżnicowane, w zależności od zakresu atrakcji, który wybierzemy. Warto się dobrze zorientować, co dokładnie jest w programie i gdzie owo safari się odbywa. Często tańsze oferty wiążą się z jeżdżeniem po brzydszych i mniej spektakularnych miejscach. Zazwyczaj kierowca odbiera nas z hotelu, albo umówionego punktu i jedziemy poza miasto. Samochody to najczęściej 7-osobowe, w wysokim standardzie, białe Toyoty albo Nissany (na parkingu naprawdę ciężko znaleźć ten nasz). Pierwszy przystanek trwa parędziesiąt minut i zazwyczaj można skorzystać z toalety, kupić pamiątki oraz pojeździć na quadach lub crossach. O umówionej godzinie przewodnik przywoła nas do samochodu i zaczniemy właściwe safari (o innym, bardziej "naturalnym" safari możesz przeczytać w tekście o podróży do Tanzanii). Jest to ciekawa i emocjonująca przygoda, zwłaszcza że kierowca wykonuje manewry, które wydają się niebezpieczne. A wszystko to w takt arabskiej muzyki. Wisienką na torcie jest przystanek na malowniczej wydmie i piękny zachód słońca. Piasek jest różowo-pomarańczowy i bardzo drobny, niemal jak pył, co powoduje, że przy wietrze wchodzi w każdą szczelinę, przede wszystkim w oczy i zęby. Warto mieć chustkę, którą można naciągnąć na nos, żeby zminimalizować ilość ziarenek w naszych drogach oddechowych i zębach. Po zmroku kolejnym punktem może być kolacja w obozie na pustyni oraz towarzyszące jej atrakcje takie, jak pokazy tańca brzucha, czy połykaczy ognia. Można też przejechać się na wielbłądzie i spróbować sandboardingu. Po wszystkim kierowca odwozi nas w wyznaczone miejsce. Warto podczas podróży uciąć sobie pogawędkę z naszym przewodnikiem, gdyż są to mężczyźni mówiący zazwyczaj bardzo dobrze po angielsku i jest to unikatowa wręcz okazja, żeby poznać trochę Dubaj oczami Emiratczyka. W takiej rozmowie może się okazać, że luksus i blichtr to tylko jedna z kilku twarzy miasta...

Plaże w Dubaju

Na plażach w Dubaju czas spędzają bardzo chętnie zarówno turyści, jak i miejscowi, którzy przychodzą całymi rodzinami, również po to, by świętować np. urodziny. Plaże są piaszczyste, szerokie, zejście do morza jest łagodne, a woda turkusowa i ciepła. Na publicznych kąpieliskach dostępne są toalety oraz przebieralnie. Co jakiś czas znajdziemy budkę z jedzeniem i napojami. Nad wszystkim czuwają ratownicy. Nie ma natomiast możliwości, żeby wypożyczyć leżaki albo parasole. Brakuje również miejsc zacienionych. Planując plażowanie, musimy to wziąć pod uwagę. Koniecznie należy również zadbać o odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną, kremy z wysokim filtrem (zwłaszcza dla dzieci), którymi trzeba się smarować po każdym wyjściu z wody i wytarciu się ręcznikiem (nawet jeżeli krem jest wodoodporny) oraz o właściwym nawodnieniu. Do każdego praktycznie kąpieliska można dojechać transportem publicznym.

Dzielnica Bur Dubai

Ta część miasta jest zdecydowanie warta odwiedzenia. Ma zupełnie inny charakter niż pozostałe. Zabudowa jest raczej niewysoka, znacznie mniej wystawna i elegancka. Za to ma atmosferę. W zadbanych zabudowaniach w stylu arabskim znajdują się restauracyjki, kawiarnie, galerie sztuki i sklepy z pamiątkami. Ciekawą atrakcją jest przeprawa promem o nazwie Abra na drugą stronę zatoki Dubai Creek (Drewniane łajby, które pływają w tę i z powrotem. Nie ma biletów, płaci się sternikowi gotówką, a dokładnie to monetami, ponieważ przeprawa kosztuje 1 AED). Jak już się znajdziemy po drugiej stronie warto udać się na targ złota (gold souk), gdzie można podziwiać (oraz kupować) wyroby jubilerskie, które zapierają dech w piersiach. Ceny kruszców i kamieni szlachetnych o dziwo przystępne. Jeżeli ktoś ma w planach nabycie biżuterii, warto rozważyć zakupy właśnie w tym miejscu.

Podróż do Dubaju — podsumowanie

Dubaj jest na pewno miejscem niezwykłym i wartym zobaczenia. Mało komu będzie obojętny, zachwyca, albo rozczarowuje. Wszystko jest wielkie, wspaniałe, zrobione z rozmachem. Imponuje, jak bardzo to miasto jest zadbane. Nie ma miejsc brudnych, brzydkich, zaśmieconych. Nie widać graffiti ani aktów wandalizmu, czy zwykłego zużycia. Jest bardzo bezpiecznie, nie ma bezdomnych, żebraków, ani narkomanów. Poziom tak zwanej przestępczości pospolitej jest bardzo niski. Ulice i zielone skwerki są niemal bez przerwy sprzątane i dopieszczane przez zastępy ludzi. To, że znajdujemy się w kraju muzułmańskim, można poznać w zasadzie jedynie po dużej ilości meczetów oraz regularnym głośnym nawoływaniu muezinów. Trochę trudno jest znaleźć sklep, w którym można kupić alkohol, ale nie jest to niemożliwe. Ludzie ubierają się w europejskim stylu, często w ubrania wręcz wyzywające, jak na nasze standardy. Rzadko widać kobiety z zasłoniętymi twarzami, czy nawet włosami. Częstszym widokiem są mężczyźni w tradycyjnych strojach. Wszyscy są zazwyczaj uprzejmi i pomocni. Nie ma problemu, żeby się dogadać po angielsku. Co z całą pewnością warto zabrać do Dubaju? Adapter do kontaktu, bo w ZEA mamy do czynienia z brytyjskimi gniazdkami i polskie wtyczki sobie z nimi nie radzą.

W moim subiektywnym odczuciu, pomimo licznych zalet, w Dubaju jednak czegoś brakuje. Tego ducha, atmosfery. Tego, co mają miasta w Europie czy Azji, które są po prostu stare. W Dubaju ciężko pozbyć się uczucia, że jesteśmy na planie filmowym, albo w pięknej dekoracji, a nie w mieście, które żyje naprawdę.