Ubezpieczenie turystyczne – dlaczego warto?

Ubezpieczenia turystyczne dla wielu z nas są tematem tabu – krainą, w której poruszamy się po omacku i czujemy się niepewnie. Planując podróż, mało kto zaprząta sobie głowę kolejnym obowiązkiem w postaci zakupu polisy. Aby nieco oswoić temat ubezpieczeń turystycznych, zadałem kilka pytań specjalistom z agencji ubezpieczeniowej ERAJ. Mam nadzieję, że nasza rozmowa pozwoli Wam lepiej zrozumieć istotę tego produktu i przekonać się, dlaczego warto kupić odpowiednie ubezpieczenie turystyczne.

Andrzej Fiszer: Myśląc o wyśnionych wakacjach, zwykle mamy głowę pełną wizji o piaszczystych plażach, turkusowym morzu czy zapierających dech w piersiach widokach. Nie zawsze wszystko idzie jednak po naszej myśli. Dlaczego warto zainwestować w szyte na miarę ubezpieczenie turystyczne?

ERAJ: Ubezpieczenie turystyczne warto kupić z kilku powodów. Głównym argumentem są koszty leczenia, które mogą okazać bardzo dotkliwe dla kieszeni w razie wypadku. Nawet jeśli wyjeżdżamy do kraju EU, to karta EKUZ wydawana przez NFZ nie pokrywa wszystkich wydatków związanych z kosztami generowanymi przez wypadek czy zachorowanie (patrz tabela). Koszty związane z obsługą transportu czy leczenia potrafią być astronomiczne, co może skutecznie zepsuć urlop. Kolejną sprawą jest sama organizacja leczenia czy transportu – w przypadku posiadania polisy tą sprawą zajmuje się towarzystwo ubezpieczeniowe (TU), a my nie musimy zaprzątać sobie głowy dodatkowym kłopotem.

Przede wszystkim należy zadbać o ubezpieczenie kosztów leczenia (KL). Jest to główny składnik polisy turystycznej. Warto przede wszystkim zwrócić uwagę, do jakiej sumy za wydatki na KL odpowiada towarzystwo ubezpieczeniowe. Jeśli KL przekroczą tę sumę, resztę będziemy musieli pokryć sami.

Rekomenduję potraktować EKUZ jako dodatkową opcję, obok polisy. EKUZ nie pokrywa bowiem kosztów transportu, a te mogą być horrendalne, szczególnie gdy wymagają asysty medyka lub specjalnego pojazdu do transportu chorego.

EKUZ a komercyjne ubezpieczenie turystyczne. Źródło: PIU.ORG.PL.

AF: Sprostujmy pewne podstawowe pojęcia: czym jest towarzystwo ubezpieczeniowe, a czym agencja ubezpieczeń? Dlaczego kupując ubezpieczenie, warto skorzystać właśnie z oferty agencji ubezpieczeniowych?

ERAJ: Towarzystwo ubezpieczeniowe jest instytucją zapewniającą ochronę, natomiast agencja ubezpieczeniowa jest pośrednikiem, który wyszukuje i sprzedaje najkorzystniejsze produkty proponowane przez różne towarzystwa ubezpieczeniowe.

Jakie są korzyści z zakupu ubezpieczenia turystycznego u agenta? Agencja ma do dyspozycji oferty wielu ubezpieczycieli – może porównać warunki i wybrać dla klienta najlepsze rozwiązanie. Poza tym w agencji ubezpieczeniowej można dopasować wysokość sum ubezpieczenia i jego zakres (co ma przełożenie na cenę polisy). Polisa kupowana w agencji jest elastyczna i ma charakter modułowy – można zrezygnować z niektórych opcji lub podwyższyć sumę ubezpieczenia kosztów leczenia. Takich możliwości nie dają oferty ubezpieczeń turystycznych serwowane nam przez aplikacje bankowe lub linie lotnicze. Ich produkty z reguły są sztywne lub cechują się niewielką elastycznością. Innymi słowy, w agencji ubezpieczeniowej możemy uszyć polisę na Twoją miarę zamiast kupowania gotowego, uniwersalnego produktu w aplikacji czy podczas bookowania biletu lotniczego.

AF: A co ze zgłaszaniem szkody podczas wyjazdu? Zgłasza się ją do agencji czy do towarzystwa ubezpieczeniowego wydającego polisę?

ERAJ: Szkodę zgłasza się bezpośrednio do towarzystwa ubezpieczeniowego. Ich infolinie działają 24/7, a nr kontaktowy jest podany na polisie. Kontakt z infolinią to zdecydowanie najlepsza opcja zgłaszania szkody. Prywatne szpitale i punkty medyczne nie muszą przyjąć kontuzjowanej osoby, jeśli nie ma zagrożenia życia. Lepiej dzwonić na infolinię, bo tam czeka na nas pomoc w danym języku i przekierowanie do placówki, która nie odmówi takiej pomocy.

W tym miejscu dodam, że organizując pomoc za granicą, polskie towarzystwa ubezpieczeniowe korzystają z usług potężnych korporacji Mondial Assistance i Europ Assistance, zajmujących się koordynacją usług ubezpieczeniowych na globalną skalę.

AF: Przejdźmy zatem do elementów ubezpieczenia turystycznego. Co mogę ubezpieczyć, wyjeżdżając na urlop?

ERAJ: Najważniejszą składową polisy są koszty leczenia. Jest to koszt usług medycznych realizowanych dla osoby ubezpieczonej oraz assistance, czyli np. pokrycie kosztów transportu ubezpieczonego (lub zwłok). Drugim bardzo ważnym składnikiem jest OC, czyli odpowiedzialność za szkody wyrządzone innej osobie lub na mieniu. Dodatkowym produktem dla turystów mogą być ubezpieczenie NNW (następstwa nieszczęśliwych wypadków). Posiadacz takiego ubezpieczenia, w razie doznania szkody, po powrocie do Polski dostanie odszkodowanie dla turystów zależne od zaistniałego uszczerbku na zdrowiu. Inną opcją jest ubezpieczenie bagażu. Jest to ubezpieczenie przedmiotów codziennego użytku, które mamy podczas podróży. Warto jednak pamiętać, że polisa bagażu jest obwarowana wieloma obostrzeniami, a utrata bagażu musi nastąpić w określonych warunkach, by towarzystwo ubezpieczeniowego przyznało odszkodowanie.

Dobrze będzie poświęcić trochę czasu lub dopytać agenta o zakres ubezpieczenia assitance. Może ono zawierać różne pozycje, np. transport ubezpieczonego, poszukiwanie i ratownictwo, doraźna pomoc medyczna, wcześniejszy powrót do domu ubezpieczonego, kontynuacja podróży, opieka nad nieletnimi dziećmi, zastępczy kierowca, odwiedziny osoby wskazanej, zakwaterowanie na czas rekonwalescencji, tłumacz, pomoc prawna. Jak widać, w tym przypadku jest całkiem sporo możliwości. W pakiecie assistance może też być udział własny w szkodach samochodu – to opcja dla osób planujących na urlopie poruszać się wyposażonym samochodem. To rozszerzenie można potraktować jako dodatkowe ubezpieczenie do tego kupowanego w wypożyczalni pojazdów.

Ubezpieczenie turystyczne samolot
Źródło: Pixabay.com.

AF: Jakie wyłączenia na polisie powinny wzbudzić naszą czujność?

ERAJ: W zależności od tego, co będziemy robić podczas wyjazdu wakacyjnego, musimy odpowiednio zawrzeć polisę i sprawdzić, czy nasze aktywności są objęte ochroną ubezpieczeniową. W tym względzie możemy liczyć na pomoc pracownika agencji ubezpieczeniowej. Jeśli mamy zamiar nurkować lub uprawiać sporty wysokiego ryzyka, musimy sprawdzić, czy jest to ujęte w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU). Jeśli nie, możemy włączyć odpowiednią klauzulę rozszerzającą np. o ryzyko sportów wysokiego ryzyka.

AF: Jakie czynnik determinują wysokość składki ubezpieczenia turystycznego?

ERAJ: Głównymi składnikami są: wiek ubezpieczonego (zwykle osoby poniżej 26 r.ż. i osoby +60 uchodzą za bardziej „ryzykowne”, więc ich polisy są droższe), długość pobytu, kraj wyjazdu oraz oczywiście zakres ubezpieczenia. Ten ostatni może być bardzo różny. Koszty polisy znacząco rosną, jeśli dodamy do niej rozszerzenia, np. uprawianie sportów ekstremalnych, uprawianie dyscyplin zimowych, praca za granicą lub wyjazd na teren działań wojennych. Akty terroru czy działania wojenne mogą wystąpić w każdym kraju. Warto pamiętać, że bez wykupienia dodatkowego rozszerzenia, TU nie odpowiadają za straty wynikłe w ich następstwie. Ryzyko ubezpieczeniowe jest większe dla osób zmagających się z chorobami przewlekłymi. W większości ubezpieczeń należy dla takich osób wykupić dodatkowe rozszerzenie polisy, choć niektóre ubezpieczalnie ujmują choroby przewlekłe w zakresie podstawowym polisy.

TU mogą wziąć także pod uwagę „szkodowość” klienta. Chodzi o historię ubezpieczonego. Jeśli osoba miała na swoim koncie wiele wypadków w latach poprzednich, jej polisa może być droższa niż osoby, która do tej pory nie korzystała z odszkodowań. To coś a’la sprawdzanie historii kredytowej przed zaciągnięciem kredytu.

AF: Czy wysokość sumy kosztów leczenia, głównego składnika ubezpieczenia turystycznego, powinna być zależna od typu wyjazdu – osoba wyjeżdżająca na trekking na Kaukaz powinna wykupić ubezpieczenie o wyższej sumie niż ktoś, kto ma zamiar spędzić kilka dni w na plaży w Bułgarii? 

ERAJ: Sumy ubezpieczenia powinny być dopasowane do tego, gdzie jedziemy i jak będziemy spędzać czas wolny. Turysta jadący na trekking po Kaukazie musi mieć dużo wyższe sumy ubezpieczenia niż osoba planująca plażować w Bułgarii. Sumy ubezpieczenia powinny być uzależnione nie tylko od planowanych aktywności, ale również od tego, do jakiego kraju się udajemy. Jeśli jedziemy na wakacje do Stanów Zjednoczonych, gdzie opieka zdrowotna jest bardzo droga, to musimy mieć odpowiednio wysokie sumy ubezpieczenia KL. Statystyczny Kowalski zwykle nie zdaje sobie sprawy z takich detali. To kolejny argument, dlaczego warto zapytać o pomoc agenta ubezpieczeniowego na etapie kupowania polisy przed urlopem.

AF: Czy na rynku działają towarzystwa ubezpieczeniowe wyspecjalizowane w produktach turystycznych? Czy raczej każde TU ma w swojej ofercie produkt dla podróżników?

ERAJ: Wszystkie większe towarzystwa ubezpieczeniowe posiadają w swojej ofercie ubezpieczenia turystyczne. Ich oferty z pozoru są porównywalne, choć różnią się w detalach. Specjalistycznego ubezpieczenia będziemy potrzebować, wybierając się na trekking w wysokie góry. Dobierając produkt pod konkretny wyjazd, sugerujemy sprawdzić, czy wysokość, na jakiej będziemy się wspinać, mieści się w zakresie podstawowym polisy, czy należy dokupić odpowiednią klauzulę. Wspinając się na bardzo dużych wysokościach odpowiednie ubezpieczenie można wykupić przez organizacje alpinistyczne (np. PZA). 

AF: Co jest potrzebne, by kupić ubezpieczenie turystyczne?

ERAJ: Do zawarcia polisy będzie potrzebny nr pesel, adres, imię i nazwisko ubezpieczającego oraz ubezpieczonych. Jedna osoba może ubezpieczyć całą rodzinę lub grupę wyjazdową.

Agencja ERAJ działa na rynku od 1995 roku. Specjalizujemy się w ubezpieczeniach majątkowych.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Przewiń do góry