Pieniny, Karkonosze, Góry Świętokrzyskie, Tatry, Bieszczady... W Polsce każdy miłośnik wędrówek znajdzie szlak odpowiedni dla swoich upodobań i umiejętności. Wędrówki po górskich szlakach to doskonały sposób na „reset głowy”, oczyszczenie myśli z trosk i stresu związanego z codziennością, a napełnienie ich cudownością przyrody. Góry mają w sobie coś tajemniczego i bezkresnego, dlatego chcemy do nich wracać i na nowo odkrywać. Wyruszając na szlak należy jednak pamiętać o zupełnie przyziemnych rzeczach, jak chociażby odpowiedni prowiant na drogę.
Jedną z popularniejszych przekąsek, jaką zabieramy ze sobą na szlak, są słodycze. Zaraz po zjedzeniu dają energetycznego kopa, są lekkie i nie zajmują dużo miejsca w plecaku. Dyskontowe batoniki, czekolady i kolorowe żelki naszpikowane sztucznymi dodatkami warto zastąpić ich zdrowszą wersją, tak, aby przekąska była nie tylko kaloryczna, ale przede wszystkim pożywna, smaczna i działała z korzyścią dla naszego zdrowia. Właśnie takie są przekąski zebrane w tym tekście. Rzut oka na etykiety wystarczy, by przekonać się, że zebrane tam produkty są bardziej odżywcze niż słodkie przekąski z dyskontów. Naturalne batony zdecydowanie nie ustępują kroku pod względem smaku swoim odpowiednikom, po których przestaje się gwiazdorzyć. Poznajmy kilka zdrowych przekąsek sprawdzonych w podróży. Batoniki i krówki miodowe, pożywne Bee Strongi, żelki owocowe Veri Beri, pochrupanka owocowo-orzechowa i inne przekąski dla miłośników górskich wędrówek dostępne są w sklepie internetowym www.JasiowaPiwniczka.pl.
To tylko 6 składników i aż 80 g smaku i słodyczy. Na bazie mleka w proszku, herbatników i naturalnego miodu powstało sześć rodzajów batonów: z dodatkiem kawy, migdałów, rumu, żurawiny, skórki pomarańczowej lub bez dodatków, jeśli ktoś woli śmietankowy, niczym niezmącony smak. W przeciwieństwie do np. czekolady, batoniki miodowe można zabrać ze sobą na szlak zarówno zimą, jak i latem. W cieplejsze dni ich konsystencja nie ulegnie zmianie i nie rozpuszczą nam się w plecaku. Warto dodać, że batoniki miodowe wyrabiane są ręcznie, co daje gwarancję najwyższej jakości, ponieważ w każdy batonik rzemieślnik całe swoje wkłada serce i zaangażowanie.
Podobnie jak batony miodowe, krówki wyrabiane są rzemieślniczo w małej manufakturze. W ich składzie znajdziemy tylko 4 elementy: mleko zagęszczone, cukier, masło i miód, plus dodatek zależny od wybranego smaku. Każdy łasuch znajdzie krówkę idealną dla siebie: orzeźwiającą miętę, egzotyczne wiórki kokosowe, chrupiące migdały, słodkie kakao, czy też sól morską przypominającą w smaku słony karmel. Podobnie jak w przypadku batonów, występuje też wersja bez dodatków. Warto dodać, że krówki z Jasiowej Piwniczki różnią się od tych dyskontowych prostym składem, nie mają konserwantów, barwników i innych „ulepszaczy”. Mięciutkie w środku, z lekko chrupiącą skórką, wprost rozpływają się w ustach. Po takiej słodkiej uczcie z pewnością nabierzemy siły do dalszej wędrówki.
Nie wszyscy jednak chcą energię czerpać ze słodkich przekąsek. Dla zwolenników diety bezcukrowej polecamy batoniki Bee Strong, których słodycz pochodzi z pasty daktylowej. Z dodatkiem słonecznika i pyłku pszczelego (w drugim wariancie również pierzgi) dają przyjemny, nieco cierpki, goryczkowy smak. Można powiedzieć, że jest to prawdziwy superfood. Mają prosty skład i zawierają aż 9 g pyłku pszczelego, czyli 26% (w drugim wariancie 23% pyłku, 9% pierzgi). Ich nazwa nie jest dziełem przypadku i zdradza to, czego możemy się spodziewać otwierając baton daktylowy. Bee Strong to bowiem prawdziwa bomba substancji odżywczych, a pyłek pszczeli jest uznawany za najbardziej wartościowy produkt roślinnym dla naszego organizmu.
Kolejną propozycją szybkiej i pożywnej przekąski są żelki Veri Beri. Dlaczego prawdziwie owocowe? W ich składnie nie znajdziemy nic prócz puree z owoców, soków owocowych, pektyny, błonnika cytrusowego i naturalnego aromatu. Ich kształt to mięciutkie, pachnące owocami paski, konsystencją zaś przypominają owoce kandyzowane. Żelki Veri Beri są dostępne w sklepie Jasiowa Piwniczka, ale można je również spotkać w znanych sieciówkach. Nic dziwnego, że zyskują popularność i cieszą się coraz większym uznaniem klientów, śmiało można je potraktować jako wygodny zamiennik świeżych owoców. Bez problemu zmieścimy taką paczuszkę w plecaku czy nawet niewielkiej nerce.
Zamiast dużych, mało poręcznych opakowań suszonych owoców i orzechów, warto postawić na mieszankę do pochrupania. Taką propozycję ma dla Was Jasiowa Piwniczka. Pochrupanka owocowo-orzechowa to zdrowa i smaczna kompozycja orzechów włoskich (24%) oraz czereśni, śliwki, gruszki, jabłka, wiśni, truskawki, maliny i moreli. Staranie wyselekcjonowane, niesiarkowane i naturalne owoce są bogatą skarbnicą witamin i substancji odżywczych oraz szybko dają uczucie sytości, co jest ważne w przypadku długich wędrówek. Niewielkie 100 g opakowanie jest wystarczające, aby zaspokoić głód na szlaku, przy tym nie zajmuje dużo miejsca w plecaku.
Jeśli nie gustujesz w słodkich przekąskach, a Twoje podniebnie preferuje wytrawne klimaty, może zainteresuje Cię wpis o suszonej wołowinie.