Ubiegły rok miał być odpowiedzią na pytanie, jak linie lotnicze, lotniska i pasażerowie zareagowali na zmiany w turystyce spowodowane pandemią. Jedną z odpowiedzi może być raport Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej podsumowujący wyniki ruchu lotniczego w 2021 roku.
Spadek operacji lotniczych o jedną trzecią
PAŻP podaje w swoim sprawozdaniu wiele szczegółowych danych, zestawiając rok 2021 z 2020 i 2019. Kluczowe informacje są takie, że ruch lotniczy na polskich lotniskach w 2021 skurczył się do poziomu z 2013 r. Względem 2020, rok 2021 przyniósł wzrost o 53%, natomiast w odniesieniu do 2019 r. spadek o 33%. Największy ruch na polskich lotniskach zanotowano w miesiącach letnich: sierpień, wrzesień, lipiec, a największe spadki (względem 2020) przyniosły: luty, styczeń, kwiecień i maj. Warto dodać, że w 2021 r. całkowita liczba operacji lotniczych, w tym także loty tranzytowe nad Polską, wyniosła 479 744, co oznacza spadek o 47% względem 2019 r. i wzrost o 27% względem 2020 r.
Sytuacja zależy od lotniska
Ciekawie prezentują się statystyki z wyszczególnieniem konkretnych portów lotniczych. Największe spadki operacji lotniczych w 2021 (w zestawieniu z 2019) zanotowały: lotnisko w Bydgoszczy (51%), port lotniczy im. Chopina w Warszawie (50%) i lotnisko w Rzeszowie (49%). Na drugiej szali – z najmniejszymi spadkami względem 2019 r. – znalazły się lotnisko w Łodzi (16%), lotnisko w Modlinie (32%) i port lotniczy Katowice w Pyrzowicach (34%). Jeśli natomiast chodzi o progres statystyk w odniesieniu do gorszego 2020 roku, to najbardziej istotnymi wzrostami mogą pochwalić się: port lotniczy w Modlinie (56%), lotnisko Katowice (45%) oraz lotnisko w Łodzi (34%).