Praktyczny poradnik: Jak wypożyczyć auto za granicą?

Wypożyczenie samochodu za granicą zyskuje na popularności. Ten trend nie może dziwić, bo wynajem samochodu na kilka dni daje naprawdę szerokie pole do popisu i otwiera nowe horyzonty podróżnicze. W tym artykule biorę pod lupę różne aspekty najmu auta, na które watro zwrócić uwagę podczas wypożyczania samochodu osobowego w innym kraju. Jeśli zawsze chciałeś wynająć samochód za granicą, ale wciąż masz przed sobą ten pierwszy raz, to ten tekst jest dla Ciebie.

Wypożyczenie auta za granicą – co będę z tego miał?

Sprawa wydaje się być dość oczywista – własny pojazd daje nieskrępowane możliwości przemieszczania się i poczucie niezależności od rozkładów jazdy transportu zbiorowego. Dysponując autem, możemy dotrzeć do wybranego miejsca w wybranym terminie. Nie musimy rezerwować biletów i noclegów z wyprzedzeniem, a tym samym możemy zmieniać plan wyprawy w zależności od naszych preferencji, samopoczucia czy pogody. Autem dojedziemy w mniej zatłoczone miejsca, znajdujące się poza szlakiem wydeptanym przez masową turystykę. Brzmi dobrze, prawda? To jeszcze nie koniec argumentów za wypożyczeniem samochodu. Jeśli to wszystko dobrze podliczymy, to może okazać się, że ta elastyczność na czterech kołach wcale nie jest aż tak droga: przewiezienie czteroosobowej rodziny z punktu A do B może okazać się tańsze, gdy będziemy poruszali się wypożyczonym autem niż gdybyśmy mieli kupić 4 bilety na pociąg. W najbardziej ekonomicznej wersji możemy nawet spać w wynajętym wozie, oszczędzając na noclegach. Wypożyczane przeze mnie auta robiły za schronienie przed deszczem, azyl przed skwarem, suszarnię, wielofunkcyjną szafą i wielu sytuacjach były zupełnie bezcenne.

Kiedy warto wynająć auto z wypożyczalni, a kiedy to się nie opłaca?

Opisywane rozwiązanie ma sens, gdy przymierzasz się do wycieczki objazdowej i planujesz noclegi w kilku miejscach. Wypożyczenie auta za granicą przyda się także wtedy, gdy podróżujemy z dużym bagażem, w którym muszą zmieścić się namiot, kuchenka gazowa, prowiant na kilka dni itd. Oprócz tego należy pamiętać, że w niektórych miejscach transport publiczny jest na marnym poziomie, a to ogranicza szanse na udane wakacje. Moje doświadczenia podpowiadają, że jeśli chcemy wyciągnąć jak najwięcej z wyjazdów do takich krajów jak Norwegia, Szwecja, Gruzja, Maroko, czy zwiedzić wyspy: Sycylia, Korfu, Madera, Azory, Kreta, Islandia, wypożyczenie auta będzie zdecydowanie najlepszą opcją.

Kiedy wypożyczanie auta jest zbędne, a może nawet być strzałem w kolano? Wtedy, gdy w planie podróży mamy jedną lub dwie destynacje i gdy celujemy w zwiedzanie miast. Do większych miejscowości z łatwością dotrzemy pociągiem lub autokarem i nie narażamy się na koszty związane z parkingiem. Innymi słowy, podczas klasycznego city break nie warto wynajmować auta.

Wynajem auta za granicą
Wypożyczane auto może być wielofunkcyjne. Źródło: Unsplash.com.

Wypożyczenie auta za granicą – ile to kosztuje?

Na koszty wynajmu samochodu składa się opłata za wypożyczenie pojazdu oraz paliwo. Kwoty za wynajem auta zależą więc od wartości samochodu (czyt. klasy i gabrytów auta) oraz tego, ile paliwa spalimy. Opcjonalnie możemy też doliczyć koszt dodatkowego ubezpieczenia. Nie będę w tym miejscu podawał konkretnych kwot, bo one różnią się w zależności od miejsca wypożyczania, kraju, sezonu i tego, jak duży jest popyt na auta w danym miejscu i czasie. Poniżej podaję link do przykładowej porównywarki ofert — tam z łatwością sprawdzisz, jakie są ceny za wynajem w konkretnych lokalizacjach.

Warto mieć z tyłu głowy, że koszty wynajmu rosną w kilku przypadkach. Pierwszym z nich jest oddanie auta w innym miejscu niż to, z którego go wypożyczyliśmy. Ma to logiczne uzasadnienie – wypożyczalnia musi go ściągnąć z powrotem do bazy. Jeśli miejsca startu i mety różnią się od siebie, to koszty wynajmu mogą wzrosnąć diametralnie. Wypożyczenie i oddanie pojazdu w tym samym punkcie zdecydowanie zmniejsza koszty wypożyczenia auta.

Kiedy jeszcze koszty wynajmu auta mogą rosnąć?

·    Gdy autem chcemy wyjechać poza granicę kraju, w którym wypożyczamy wóz (o ile jest to w ogóle legalne).

·    Gdy jest się młodym kierowcą (np. poniżej 21 r.ż. – wymagania w tej kwestii nie są jednoznaczne, więc nie przywiązujmy się do tej granicy wieku), który w oczach ubezpieczalni uchodzi za mniej doświadczonego (czyt. bezpiecznego).

·    Gdy oddajemy wóz poza standardowymi godzinami otwarcia biura wypożyczalni. Jeśli Twój wylot jest rano, np. ok. 8, tzn., że będziesz musiał zwrócić wóz ok. 6-6.30. Jeżeli biuro zaczyna pracę o 7, to może czekać Cię z tego tytułu dodatkowa opłata za fatygę pracownika.

·    Gdy zażyczysz sobie dodatkowego wyposażenia, np.: GPS, foteliki dla dzieci itd.

·    Gdy chcecie zmieniać się za kółkiem – drugi kierowca to dodatkowy koszt.

Najem to nie wszsytko. Dodatkowe opłaty na trasie

Oprócz pieniędzy, które zostawimy w wypożyczalni za usługę wynajmu, trzeba będzie ponieść zwykłe koszty użytkowania samochodu: opłaty parkingowe, opłaty za płatne odcinki dróg, ewentualne mandaty i wspomniane paliwo. Jeśli poruszamy się po kraju, w którym są płatne odcinki, warto zapytać w wypożyczalni, jak wygląda rozliczenie. W wielu krajach (Włochy, Francja) płatne są niektóre autostrady, a opłatę uiszcza się kartą, przekraczając bramkę (podobnie jak w Polsce A4 lub A1). W krajach z winietami (np. Czechy) kwestia ważności winiety powinna być po stronie wypożyczalni. Tam, gdzie niektóre odcinki są płatne, a opłata jest pobierana nie na bramce, ale automatycznie przy przejeździe przez czytnik (podobnie jak u nas e-Toll) – tak jest np. w Norwegii – wtedy auto powinno być wyposażone w system, który automatycznie zlicza przejechane odcinki. W tym przypadku właściciel płatnego odcinka rozlicza się z wypożyczalnią (bo do niej należy pojazd, a przynajmniej leasing na samochód), a wypożyczalnia przerzuca ten koszt na klienta i dolicza mu to do rachunku. Wypożyczający nie musi instalować żadnych aplikacji ani nigdzie się logować. Tak było w moim przypadku w Norwegii, ale warto o to zapytać przy odbieraniu samochodu.

Po stronie wypożyczalni powinna być natomiast opłata za poruszanie się po terenie lotniska (zwykle klient, oprócz kluczyków, dostaje też dyskietkę do wyjazdu za szlaban lotniska).

Jakie auto mogę wypożyczyć za granicą?

Na cenę wynajmu składa się przede wszystkim okres wypożyczenia i klasa samochodu. Najtańsze są małe auta, np. Fiat Panda, Fiat 500, Citroen C1, VW Up itd. Im większy samochód, tym wyższa cena. Więcej zapłacimy też za auta kojarzone z markami premium – Mercedes, BMW czy Mini. W zależności od kraju droższe mogą być też elektryki. Jakie auto wybrać? Polecam przede wszystkim kierować się gabarytami pojazdu. Podróżując we dwójkę z małymi bagażami, z powodzeniem zmieścimy się w trzydrzwiowej Pandzie, ale jeśli wybieramy się w większym gronie, to Panda okaże się za ciasna i nie pomieści bagaży całej grupy. Jeżeli planujesz objazdówkę z namiotem, kuchenką gazową, prowiantem itd., to warto zainwestować w nieco większy wóz, bo wtedy będzie on pełnić rolę szatni, szafy, a czasami także jadalni.

Generalnie rzecz biorąc, wszystkie wypożyczalnie mają porównywalną ofertę. Królują marki najbardziej popularne w Europie: Fiat, Toyota, Ford, Suzuki, Volkswagen, Opel, Dacia, Renault. Często są to auta praktycznie nowe, z bardzo niewielkim przebiegiem, nierzadko hybrydy, choć to oczywiście zależy od wypożyczalni i czynnika losowego. Pamiętajmy, że żadna z wypożyczalni nie da gwarancji udostępnienia konkretnego auta. Ja zawsze dostawałem inny model od tego, który rezerwowałem. Wypożyczanie samochodów to biznes obarczony dużym ryzykiem losowości. To dość logiczne – z powodu awarii, spóźnienia, wypadku itd. na stanie może nie być konkretnego samochodu. Dlatego robiąc booking, masz powiedziane, że dostaniesz np. Toyotę Yaris lub jej odpowiednik (inne auto w segmencie B). Co do zasady, auto, które Ci zaoferują przy odbiorze, nie powinno być mniejsze od zamawianego (może być większe) i powinno mieć podobne wyposażenie (przede wszystkim klima i liczba drzwi) i ten sam typ skrzyni biegów.

PRO TRIP: Jeśli jeszcze nigdy nie jeździłeś automatem, to może wypożyczenie auta z automatyczną skrzynią biegów to dobry pomysł? W ten sposób przekonałem się, że automaty dają duży komfort jazdy i są łatwiejsze w prowadzeniu niż manuale, szczególnie gdy jeździmy po terenie górzystym i serpentynach.

Wynajem samochodu
Wypożyczanie auta na wakacjach to szansa na nowe doświadczenia motoryzacyjne. Źródło: Djvalo, Pixabay.com.

Jak znaleźć wypożyczalnię samochodu na lotnisku?

Wypożyczalnie na lotniskach są ulokowane w jednym miejscu, jedna koło drugiej. Można tam trafić, podążając za drogowskazami lub pytając o instrukcję w punkcie informacji lotniskowej. Coraz częściej zdarza się, że auto można wypożyczyć także w biurach przy lotnisku, ale nie w samym terminalu. Infrastruktura lotniska nie jest z gumy i ma swoje limity, więc nie wszyscy zainteresowani mogą mieć swoje biura wewnątrz terminalu. Niektóre wypożyczalnie mieszczą się kilka kilometrów od lotniska. Zazwyczaj działa to tak, że oferują one klientom darmowy bus, który kursuje między terminalem a wypożyczalnią. Wypożyczalnie ulokowane poza lotniskiem zwykle mają nieco niższe ceny, by zachęcić klientów do skorzystania z ich usług. Kwestię dojazdu do wypożyczalni i terminala należy wziąć pod uwagę, zwłaszcza kiedy chcemy odebrać/zwrócić auto wcześniej rano lub późno wieczorem. Alternatywnym sposobem odbioru auta jest spotkanie się w terminalu/na parkingu z pracownikiem wypożyczalni, bez konieczności udawania się do biura. Tak działają małe, lokalne wypożyczalnie. Najwięksi gracze mają swoje biura wewnątrz terminala.

Auto można wynająć również w wielu miastach, poza lotniskami.

Odbiór i zwrot samochodu – formalności i nie tylko

Odbierane auto powinno być czyste w środku (na zewnątrz również, choć z tym to różnie bywa). Przed odbiorem warto przyjrzeć się dokładnie karoserii, szybom i tapicerce, czy nie są uszkodzone. Jeśli tak, należy zrobić zdjęcia samochodu i przesłać je do firmy wynajmującej samochód jeszcze przed odjazdem. Wszystko po to, byś nie został oskarżony o te zaniedbania po powrocie. Takie zachowanie wypożyczalni nie powinno mieć miejsca, ale różne są sytuacje, a zdjęcia zawsze warto mieć w telefonie.

Procedury w okienku przed wydaniem auta trwają kilka/kilkanaście minut. Aby otrzymać samochód, musisz mieć: voucher rezerwacji (wydruk lub w telefonie), każdy kierowca musi pokazać aktualne polskie prawo jazdy (nie jest wymagane międzynarodowe prawo jazdy), niekiedy także dowód tożsamości (dowód lub paszport) oraz KARTĘ KREDYTOWĄ. Pracownik wprowadza Twoje dane do systemu i następuje podpisanie umowy wynajmu. Zwykle wcześniej pojawia się wątek ubezpieczenia, o którym za chwilę. Dobrą praktyką jest to, że pracownik wypożyczalni odprowadza klienta do samochodu, sprawdza stan baku (zwykle będzie to pojazd z pełnym bakiem), odpowiada na ewentualne pytania. Nie zawsze się jednak tak dzieje. Wynajmując auto na Maderze, nikt nie pofatygował się ze mną na parking. Dostałem tylko kluczyk i numer miejsca, w którym znajdę samochód.

Zwroty odbywają się jeszcze szybciej niż odbiory. Pracownik wypożyczalni pobieżnie sprawdzi, czy auto jest całe, zerknie na stan baku (powinniśmy oddać samochód z takim samym stanem baku, jak na starcie podróży) i pożyczy Ci bezpiecznej podróży do domu. Niektóre wypożyczalnie pozwalają zwrócić samochód o każdej porze dnia i nocy, dzięki skrzynce 24/7, do której wrzuca się kluczyk przy oddaniu. Et voilà!

Karta kredytowa przy wypożyczeniu auta

Wypożyczalnie zgadzają się na wrzucenie kluczyka do skrzynki bez sprawdzenia wozu i stanu baku paliwa, bo mają haka na kierowcę. Chodzi o depozyt na karcie kredytowej blokowany na czas wypożyczenia auta. Wysokość kaucji zależy o klasy pojazdu. W przypadku bardziej ekonomicznych modeli mówimy o sumach 1000 – 1500 euro. Ważna uwaga: depozyt jest pobierany z karty kredytowej, nie karty debetowej. W momencie wypożyczenia najbezpieczniej jest mieć przy sobie kartę kredytową w postaci fizycznej (nie w telefonie). Jeśli na co dzień nie korzystasz z takiej karty, to warto ją wyrobić z myślą o wyjazdach zagranicznych i wypożyczaniu auta. Na nic zda nam się wtedy gotówka. Na lotnisku w Bergamo okazało się, że moja karta kredytowa została w domu. Pani w wypożyczalni powiedziała, żeby wydać mi auto, musi mieć plastik, który wkłada do terminala. Inaczej nie pojadę. Wyobraźcie sobie wtedy minę mojej żony… Stanęło na tym, że wykupiliśmy dodatkowe ubezpieczenie w wersji super hiper premium i za nie zapłaciliśmy kartą debetową. Dzięki temu mogliśmy odebrać auto bez uiszczania kaucji, ale ta przyjemność kosztowała nas dodatkowe 500 zł. Piękny początek urlopu. Wniosek: wypożyczając samochód, miej przy sobie kartę kredytową, co z resztą jest wyraźnie powiedziane na voucherze rezerwacji auta (na tym w Bergamo też było…).

Po co im depozyt, przez niektórych interpretowany jako wkład własny klienta? A no po to, że jeśli z autem coś się stanie, to wtedy potrącą sobie z tej kwoty. Jeśli oddajemy auto bez usterek, depozyt jest zwracany na kartę w ciągu kilku tygodni. W teorii ma to się stać w przeciągu 7 dni po zwrocie auta, ale w praktyce może trwać nawet kilkadziesiąt dni. Bez paniki, jeśli auto było całe, czyste i zatankowane — odblokują.

Z pamiętnika znajomej: Spotkałam się z sytuacją, że wypożyczalnia aut na lotnisku w momencie odbioru auta zażyczyła sobie pokazania tej samej karty bankowej (debetowej), którą podałam podczas dokonywania rezerwacji przez internet.

Reasumując wątek kart w podróży: ja w trasę zabieram 3 plastiki:

  • kartę debetową do konta w polskim banku w walucie PLN — zazwyczaj leży nieużywana przez cały wyjazd;
  • kartę kredytową w polskim banku w walucie PLN — przyda się w wypożyczalni samochodów i w razie W;
  • kartę debetową Revolut — wielowalutowa karta, którą płacę za wszystkie wydatki za granicą. Podczas dokonywania rezerwacji (bilety lotnicze, auta, hotele) podaję Revoluta.

Czy myć auto przed oddaniem do wypożyczalni?

To pytanie może się pojawić, szczególnie u osób, które nie oszczędzały samochodu na wakacjach. Moja odpowiedź to: nie, pod warunkiem że w zasadach wynajmu nie było wyraźnie powiedziane, że klient ma oddać auto czyste. Ode mnie nigdy nikt nie oczekiwał, bym oddał zupełnie czysty samochód. Tłumaczę to sobie logicznie: wypożyczalnia ma swój standard mycia samochodów, którego nie może oczekiwać od klienta, bo „czystość” to pojęcie względne. Dlatego lepiej im jest wrzucić koszty myjni w cenę wynajmu i nie użerać się z klientami w tym temacie. Nie oznacza to, że powinniśmy zwracać chlewik na kółkach. Według mnie warto przetrzeć mokrą chusteczką kokpit, wytrzepać okruszki z siedzeń i piach z wycieraczek pod butami. Inna sprawa, że jeśli poplamimy tapicerkę, to mogą nas za to ścigać i nie zwrócić depozytu. 

W wypożyczanych autach nie można palić i przewozić zwierząt (patrz warunki wynajmu).

Jak wypożyczyć auto na wakacjach?
W wypożyczanym samochodzie nie rób rzeczy, których nie chciałbyś robić w swoim aucie, a będzie dobrze. Źródło: Pixabay.com.

Wynajem auta — gdzie zacząć poszukiwania?

W internecie działa mnóstwo wyszukiwarek samochodów – stron napisanych z myślą o porównywaniu ofert i wypożyczaniu samochodów. Ja polecam Discoverycars.com, choć jest ich całe mnóstwo. Jak je znaleźć? W Google wystarczy wrzucić „car rental i miejsce, do którego się wybierasz”, a o Twoją uwagę będzie zabiegało kilkanaście stron, przez które możesz zarezerwować pojazd. Warunki wynajmu są wszędzie porównywalne — żadna z wyszukiwarek nie robi różnicy. Lubię Discoverycars.com, bo tam jest duży wybór wypożyczalni, dobre ceny, jasne warunki wynajmu, a proces rezerwacji jest intuicyjnie prosty. Strona jest tłumaczona na polski i wyświetla cenę w PLN.

Auta możesz też poszukać w ogólnoturystycznych serwisach: Skyscanner, Momondo, Kayak, Booking, eSky, Kiwi itd. Również linie lotnicze przy odprawie elektronicznej lub podczas bookowania lotu dają możliwość rezerwacji samochodu, ale w praktyce wychodzi to niekorzystnie cenowo.

Auto możesz zarezerwować też bezpośrednio na stronie konkretnej wypożyczalni, ale zwykle jest to dużo droższe niż przez wyszukiwarkę typu Discoverycars, Zest, Orbit, RentalCars.com itd.

Wypożyczalnie – którą wybrać?

Omówione wyżej wyszukiwarki prezentują oferty poszczególnych wypożyczalni. Z moich doświadczeń wynika, że marka wypożyczalni nie ma większego znaczenia, a jakość obsługi zależy od pracowników zatrudnionych w konkretnym punkcie, a nie tego, jakie logo mają na kontuarze. Rynek jest zdominowany przez międzynarodowe korporacje: Eurocar, Centauro, Avis, Budget, Hertz, Sixt, Alamo, SurPrice, Enterprise itd. Jest ich sporo. Do grona międzynarodowych graczy dochodzą jeszcze lokalne wypożyczalnie działające na terenie jednego państwa, regionu lub lotniska. Przykład? Na lotnisku w Funchal możemy wypożyczyć auto w Madeira Rent, Funchal Easy lub Magic Island, a przy lotnisku w Reykjaviku działa Icepol – wypożyczalnia prowadzona przez Polaków. Którą warto wybrać? Nie odkryję Ameryki: kieruj się ocenami innych klientów i konkretnymi ofertami, a nie markami wypożyczalni. W gruncie rzeczy większość wypożyczalni oferuje to samo i działa wg podobnych schematów. Lokalne wypożyczalnie bywają elastyczne niż korporacje i można z nimi więcej ustalić mailowo przed przylotem.

Dodatkowe ubezpieczenie zapewnia większy spokój w podbramkowych sytuacjach. Źródło: Pexels.com.

Ubezpieczenie samochodu

To wątek, który może napawać niepewnością. Nie dla wszystkich temat ubezpieczeń jest jasny w polskich warunkach, a co dopiero kiedy w grę wchodzi polisa w innym kraju, której warunki są spisane w j. angielskim. Skorzystać z usług ubezpieczalni możesz, kupując polisę na etapie rezerwacji internetowej lub odbierając auto w wypożyczalni. Pierwsza opcja jest korzystniejsza cenowo. Aby ułatwić procedury, wyszukiwarki samochodów do wypożyczenia oferują dwie opcje polis: podstawową i pełną. Ubezpieczenie podstawowe, wliczone w cenę wynajmu, obejmuje z reguły: ubezpieczenie od kolizji: Collision Damage Waiver (CDW – jeśli zdarzy Ci się uszkodzić samochód, za szkodę nie zapłacisz więcej, niż zostawiłeś w depozycie), Theft Protection (TP – jeśli zdarzy się kradzież, wypożyczalnia nie obciąży Cię więcej niż kwota blokowana na karcie kredytowej) oraz assistance drogowy. Takie mamy ubezpieczenie w cenie wynajmu. Opcja druga, poszerzona, dostępna w większości rezerwacji, choć nie zawsze, za to zawsze dodatkowo płatna (kilka euro za każdy dzień trwania wynajmu) zawiera rozszerzenia, w tym np. uszkodzenia lusterek, opon, podwozia i szyb (czego nie ujmuje podstawowa wersja ubezpieczenia), zgubienie kluczyków, nalanie złego typu paliwa, holowanie itd. Oczywiście poszczególne polisy różnią się od siebie, dlatego powyższy opis potraktuj proszę tylko jak przykład. Każdorazowo warto wczytać się w polisę i dowiedzieć się, co pokrywa ubezpieczyciel, a co jest wyłączone z OWU. Dodatkowe ubezpieczenie bywa mylnie nazywane „Full coverage”. Doświadczyłem tego na Maderze, rezerwując auto przez Booking.com. W biurze wypożyczalni okazało się, że moje ubezpieczenie nie obejmuje jednak szyb, lusterek i opon. Miła pani w okienku zaproponowała, że mogę rozszerzyć ubezpieczenie i pokryć polisą te elementy za dodatkowe 100 euro. Jaka z tego lekcja? Zawsze dokładnie przeczytaj warunki umowy ubezpieczenia i nie daj się zwieść temu, że przy „Full coverage” zupełnie nic Ci nie grozi.

Czy warto inwestować w pełne ubezpieczenie samochodu?

Wszystko zależy od tego, jaki masz stosunek do ryzyka, jak pewnie czujesz się za kółkiem i ewentualnie w dochodzeniu swoich racji w razie problemów na drodze. W grę wchodzą też pieniądze: dodatkowa polisa na okres 7 dni to wydatek ok. 210 zł. Jeśli więc chcesz tanio wynająć samochód, możesz pozostać na poziomie podstawowej polisy. Ważne jest też to, gdzie i ile będziesz jeździć. Jeśli planujesz off-road, to weź dodatkowe ubezpieczenie, bo w takich warunkach nietrudno o jakiś odprysk lub kapcia. Jeżeli wybierasz się do kraju, w którym obowiązuje ruch lewostronny, z którym do tej pory nie miałeś przyjemności, to dodatkowe ubezpieczenie auta wyda się zasadnym rozwiązaniem. Musisz wziąć też pod uwagę kulturę jazdy innych kierowców. Dla przykładu, w krajach skandynawskich jeździ się zgodnie z przepisami, ale już na południu (np. okolice Neapolu) mamy na drogach istny dziki zachód. W niektórych regionach znaki drogowe stanowią jedynie opcjonalne wskazówki dla kierowców, a zarysowanie zderzaka sąsiadowi jest zupełnie normalnym zjawiskiem. Wszędzie tam, gdzie samochód może ucierpieć nie z Twojej winy, warto wykupić ubezpieczenie dodatkowe.

A co, jeśli zdarzy się wypadek, awaria, kradzież lub inne nieplanowane zdarzenie? Weź 10 głębokich wdechów i dzwoń do firmy wynajmującej auto. Wraz z kluczykami dostaniesz numer alarmowy, pod który należy się dzwonić w razie problemów. Nie załatwiaj nic na własną rękę.

Dodatkowe ubezpieczenie wynajmowanego samochodu kupione w Polsce

Niektóre polskie ubezpieczalnie mają rozszerzenie ubezpieczenia podróżnego, które może zainteresować kierowców. Chodzi o ubezpieczenie zniesienia udziału własnego za szkody w wynajętym samochodzie do wskazanej kwoty. Znacząco podnosi ono koszty całej polisy podróżnej, ale może być ono traktowane jako dodatkowy pupochron w sytuacji, gdy mamy obawy związane z wynajmem auta za granicą. Takie rozszerzenie polisy turystycznej jest np. dostępne w ofercie ubezpieczeń podróżnych w aplikacji IKO PKO Banku Polskiego.

Wynajem auta na wakacjach
W podróży często małe, ekonomiczne samochody sprawdzają się najlepiej. Źródło: JanClaus, Pixabay.com.

Wynajem samochodu za granicą — przed dokonaniem rezerwacji sprawdź:

1.   Parametry samochodu.

2.   Całkowitą cenę wynajmu.

3.   Czy usługa ma limit kilometrów (najlepiej jeśli nie ma limitu – wtedy możesz jeździć tak daleko, jak dusza zapragnie).

4.   Sprawdź miejsce odbioru i zwrotu auta oraz godziny pracy biura. Upewnij się, że nie kolidują z Twoimi planami przylotu i odlotu.

5.   Ograniczenia terytorialne – czy możesz wyjechać za granicę, czy możesz przewozić auto na promie.

6.   Konieczność przedpłaty – niekiedy trzeba wpłacić część kwoty w dniu dokonywania rezerwacji.

7.   Możliwość odwołania rezerwacji, jeśli wyjazd nie dojdzie do skutku.

8.   Dostępne opcje ubezpieczenia.

9.   Wysokość depozytu – ta kwota zależy od wartości auta.

10. Warunki najmu.

11. Opinie innych klientów nt. danej wypożyczalni.

Zdarzyło się Wam wypożyczyć auto za granicą? Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Podzielcie się komentarzach!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Przewiń do góry