Od czego zależą ceny biletów lotniczych? 10 wniosków

Dziś biorę na warsztat pytanie spędzające podróżnikom sen z powiek. Teorii na ten temat jest całe mnóstwo, ale mam wrażenie, że wiele mija się z prawdą. Od czego zależą ceny lotów? Co wpływa na to, że jedne bilety są drogie, a inne tanie? Kiedy najlepiej kupić bilet lotniczy? Oto moje obserwacje na ten temat.

Od czego zależą ceny biletów lotniczych? It’s all about business

Tytułowe pytanie zadają sobie ludzie mający chrapkę na tanie podróżowanie. Na ceny biletów lotniczy wpływa niewątpliwie wiele czynników i uczciwie przyznaję, że nie znam wszystkich determinantów cen. Moje wnioski formułuję na podstawie doświadczenia osoby, która codziennie przegląda ceny biletów na różnych trasach i stara się doszukać pewnych reguł w cennikach linii lotniczych. Choć niektóre ceny przeczą teorii ekonomii, to na zmieniające się ceny staram się patrzeć właśnie z ekonomicznego punktu widzenia. Koniec końców mówimy o biznesie, a to, od czego zależą ceny lotów, ma wpływ na wynik finansowy międzynarodowych przedsiębiorstw. Ich kalkulacji nie uda ci się przechytrzyć włączając w przeglądarce tryb incognito.

Zapisz się na promocje

Zacznijmy od czegoś oczywistego. Każda linia lotnicza ma swoje okresowe promocje, kiedy obniża ceny na wybrane połączenia. To standardowe zachowanie firm operujących w warunkach wolnorynkowych. Aby być na bieżąco z aktualnymi rabatami, warto subskrybować newslettery przewoźników i śledzić ich kanały w mediach społecznościowych.

Wniosek: podczas okresowych promocji możesz kupić tańszy bilet.

Od czego zależą ceny lotów? Od komfortu

Większość branż dostrzega korelację między ceną a komfortem. Wszyscy wiemy, że za pobyt w hotelu pięciogwiazdkowym trzeba będzie wysupłać więcej grosza niż za nocleg w dwugwiazdkowym pensjonacie. Innym przykładem jest przejazd PKP w pierwszej klasie, gdzie pasażerowie płacą więcej za wyższy standard wagonu. Podobnie jest w sektorze lotniczym. Tanie linie lotnicze mają gorsze warunki transportu niż tradycyjni przewoźnicy (full-service carrier, FSC). Lufthansa, Turkish Airlines czy PLL LOT w cenie bilety proponują większy bagaż podręczny, nierzadko więcej miejsca na nogi, regulowane fotele, czasem posiłek. Z kolei Wizz Air, Ryanair czy easyJet zapewniają bardzo podstawowe warunki podróży (i opłaty za każde dodatkowe udogodnienie), ale za to ich bazowe ceny są sporo niższe od „normalnych” linii lotniczych.

Wniosek: im niższy komfort na pokładzie samolotu, tym niższa cena.

Przesiadki i czas trwania podróży

Mówiąc o komforcie, trzeba też wspomnieć o długości podróży. Często zdarza się, że loty z przesiadką są tańsze, choć na pierwszy rzut oka nie ma to nic wspólnego z logiką (bo samoloty spalają więcej paliwa i potrzeba więcej personelu do ich obsługi). Przykłady można by mnożyć: bilety z Polski do Portugalii często są tańsze z przesiadką w UK (np. w London Stansted) niż loty bezpośrednie, a podróż z Polski do Nowego Jorku jest bardziej opłacalna, gdy lecimy do NYC z Krakowa z przesiadką w Warszawie, niż gdybyśmy mieli kupić bilet bezpośredni z lotniska Chopina. Tłumaczę to sobie tak, że linie obniżają ceny, bo długa podróż z przesiadką jest mniej komfortowa, więc trzeba dać finansową zachętę potencjalnym pasażerom. Przesiadki są często wielogodzinne, czasami z nocką na lotnisku, a to znacznie wydłuża transfer i obniża jego komfort. W przypadku lotów z przesiadką w Polsce (przykład transferów do NYC realizowanych przez PL LOT), jak głosi jedna z teorii, niższa cena z przesiadką w Warszawie ma zachęcić pasażerów do lotów krajowych na trasie Balice — Chopina.

Wniosek: na trasach, na których są dostępne loty bezpośrednie, im mniej przesiadek, tym drożej.

Od czego zależą ceny biletów lotniczych?
Dwie opcje dostania się z Katowic na Maderę. Bezpośredni lot będzie cię kosztował prawie 1000 zł, a ten z przesiadką w Londynie 140 zł. Pierwsza wersja podróży zajmie 5:15 h, druga aż 18:15 godzin.

Pora lotu wpływa na cenę biletu

Na koszty biletu ma wpływ godzina wylotu i lądowania. Zasada jest taka: im wcześniej startujesz i im później lądujesz, tym tańsze połączenie. Najtańsze są loty rozpoczynające się o ok. 6 rano lub te kończące się po 22. Wczesny start lub późny powrót to spora niedogodność dla pasażera: pobudka w środku nocy lub przyjazd do miasta wtedy, kiedy wszystko jest już zamknięte i nie działa transport publiczny. Mało tego, późny przylot oznacza, że nie będziesz już mógł wypożyczyć samochodu na lotnisku i będziesz musiał opłacić nocleg w hotelu, mimo że turystycznie dzień przylotu musisz spisać na straty. Kto chciałby tak podróżować?! Te osoby, które chcą latać tanio. Aby zachęcić ludzi do wczesnego wstawania i późnego lądowania, linie lotnicze obniżają ceny połączeń o skrajnych porach dnia.

Wniosek: bilety na loty realizowane w okolicach południa kosztują więcej.

Od czego zależą ceny biletów lotniczych? Stansted Porto
Te same lotniska, przewoźnik i data. Różnica cen wynika stąd, że w pierwszym przypadku musisz zarwać nockę, by zdążyć na poranny samolot.

Od czego zależą ceny biletów lotniczych? Sezon ma znaczenie

Podobnie jak wiele innych sektorów, lotnictwo cywilne też ma swoją sezonowość. Najwięcej chętnych na latanie jest podczas letnich wakacji, przerw świątecznych, długich weekendów czy ferii. Wtedy też ceny lotów będą wyższe. Na podniebną sezonowość patrzymy też z innego punktu widzenia: pogody w miejscu docelowym. Idealnym przykładem jest tu Islandia, gdzie od października do kwietnia pogoda jest tak podła, że zniechęca do zwiedzania nawet największych miłośników tej wyspy. Przewoźnicy podnoszą ceny lotów na Islandię w lecie, bo wtedy odkrywanie wyspy daje najwięcej frajdy. Podobnie ma się sytuacja z wyprawą do Gruzji. Na drugim biegunie jest np. Madera, gdzie przez cały rok króluje wiosna, a ceny lotów na wyspę na Atlantyku utrzymują się na podobnym poziomie przez 12 miesięcy.

Wniosek: najdroższe bilety są w te dni, w które najwięcej osób ma wolne i chce wyjeżdżać.

Od czego zależą ceny lotów? Od lokalizacji lotniska

W szukaniu odpowiedzi na pytanie, od czego zależą ceny lotów, z pewnością trzeba będzie zerknąć na mapę. Im dalej oddalone lotnisko od metropolii, tym niższe koszty zakupu biletu. Lotniska położone bliżej centrum obsługują regularne linie lotnicze, podczas gdy budżetowi lądują zwykle poza miastem. Przykłady można mnożyć.

Od czego zależą ceny lotów? Kraków Paryż
Lot z Krakowa do Paryża może kosztować 255 zł (poranny i na oddalone o 100 km od centrum lotnisko BVA), ale może też kosztować 579 zł jeśli lecisz o ludzkiej godzinie i lądujesz na CDG, zdecydowanie bliżej Wieży Eiffla. W obu przypadkach lecimy tanimi liniami.
Z Reykjaviku do NYC możesz lecieć za 1874 zł lub 1031 zł. W pierwszej opcji lądujesz na Kennedym, w drugiej na oddalonym od miasta o 1,5h drogi busem lotnisku Stewart International.

Istnieją też lotniska położone w pobliżu niczego. Takimi portami lotniczymi są niemiecki Frankfurt-Hahn (HHN) czy hiszpańska Girona (GRO). Tam przed pandemią można tanio dolecieć z kilku polskich miast. Decydując się na przylot na peryferyjne lotnisko, trzeba się liczyć z tym, że podróż z takiego portu lotniczego do docelowej destynacji będzie długa i może słono kosztować. Inna sprawa, że takie miejsca są dobrym punktem do wynajmu auta i objazdówki.

Wniosek: bilety na lotniska położone bliżej centrum są droższe.

Loty w obie strony są tańsze 

Wśród wielu miejskich legend unoszących się nad dyskusją, od czego zależą ceny biletów lotniczych, potwierdzam tę, że bookując loty w obie strony zapłacisz mniej niż kupują dwa bilety osobno. Dużo nie zaoszczędzimy, ale zawsze kilka groszy zostanie w portfelu.

Wniosek: jeśli możesz, kupuj bilety od razu na lot w obie strony.

Kiedy kupić bilet na samolot?

Temat ten doczekał się swojej własnej mitologii kultywowanej w mediach społecznościowych. Im wcześniej, tym taniej. Piątek o brzasku i wtorek przed południem. Tylko środa przy pełni księżyca! Teorii jest wiele. Staram się do nich przyłożyć zdroworozsądkową miarę z i podstawy ekonomii. Droższe są te towary, na które jest większy popyt. W naszym przypadku oznacza to mniej więcej tyle, że im więcej miejsc w samolocie jest już zarezerwowanych, tym wyższa jest cena pozostałych. Algorytm ustalający ceny bierze zapewne pod uwagę: zainteresowanie podróżnych (sprawdzanie różnych połączeń, ale jeszcze nie rezerwacje), dane historyczne, prognozy popytu, trendy podróżnicze, cele sprzedażowe przewoźnika i akcje promocyjne. Tak skonstruowany mechanizm manipuluje cenami w zależności od tego, ile dni pozostało do lotu i ile miejsc jest już sprzedanych.

Czy zatem trzeba kupować bilety z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem? Nie! Nie wiem (zapewne nikt nie wie), kiedy najlepiej kupić bilet na samolot, ale jestem pewien, że ceny lotów mających się odbyć za kilka miesięcy są wysokie i zamrożone (nie podlegają okresowym wahaniom). Rabaty i podwyżki częściej zdarzają się w przypadku połączeń startujących za 1, 2, 3 miesiące niż tych, które są w planie lotów dopiero za 6 miesięcy. W tym okresie należy baczniej monitorować zmieniające się ceny biletów. A skąd będę wiedział, czy to już najniższa cena? Szukając dołka ceny, warto odwołać się do analogicznych połączeń w tych samych dniach w poprzednich i następnych tygodniach (z wyłączeniem świąt i długich weekendów).

Wniosek: jeśli to możliwe, monitoruj regularnie ceny na miesiąc – trzy przed wylotem. Możesz robić to w trybie incognito przeglądarki, choć wg mnie to niewiele zmienia.

Tańsze loty u różnych sprzedawców

Faktem jest, że niekiedy firmy pośredniczące (np. Kiwi, GoToGate, Mytrip, BudgetAir itd.) mogą sprzedać bilet taniej niż sam przewoźnik. Jak to możliwe, że cena jest niższa u pośrednika, a droższa u usługodawcy? Różnica może wynikać stąd, że pośrednik kupił od przewoźnika wcześniej dużą pulę biletów po niższej cenie i teraz handluje nimi na swoich zasadach. Inna sprawa, że u tego typu pośredników zwykle więcej płaci się za dodatkowe bagaże, ubezpieczenie itp., więc w końcowym rozrachunku i tak zapłacimy więcej, niż kupując u przewoźnika.

Wniosek: zanim kupisz bilet u pośrednika, sprawdź, ile liczy on sobie za wykupienie dodatkowych bagaży.

Kursy przewalutowania

Niewielki, ale jednak, wpływ na końcową cenę transakcji ma również waluta, w jakiej płacisz i z jakiego przelicznika do PLN korzystasz. Rezerwując bilet, domyślnie płacimy w walucie kraju, w którym jest lotnisko początkowe. Załóżmy, że jest to EUR. Jeśli strona sprzedawcy daje możliwość zmiany ceny na PLN, to zwykle odbywa się to po mało korzystnym przeliczniku. Również niekorzystny przelicznik EUR do PLN czeka cię, jeśli zdecydujesz się na zapłacenie ceny w EUR, ale z wykorzystaniem karty wydanej przez polski bank. Ja za bilety wyceniane w innej walucie niż PLN płacę kartą Revolut, bo oni mają bardzo korzystne przeliczniki przewalutowania. Wszystko odbywa się błyskawicznie. Korzystam od lat i mocno polecam, szczególnie osobom często bywającym za granicą. Dostęp do karty płatniczej i aplikacji Revolut jest za damo.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Przewiń do góry